Podróże małe i duże

W 2020 r. brałam udział w jednym z facebookowych wydarzeń poznańskiego Baraku Kultury - wirtualnym spotkaniu z przewodniczką Joanną Maleszyńską, która opowiadała o swoich wrażeniach z wycieczek po Kubie i Hawanie ‘60 lat po rewolucji’.

O kraju tym nie ukrywam, wiem mało. Trochę czytałam o komunizmie, nielegalnych ucieczkach Kubańczyków z własnego kraju, czy rządzących twardą ręką przywódcach.
Już w pierwszych fragmentach reportażu zaskoczyło mnie to, że w tak biednym kraju, jego mieszkańcy są uśmiechnięci. Z opowiadań Pani Joanny wywnioskowałam także, że w bezpośrednim kontakcie są także bardzo serdeczni i otwarci.

Zauważyłam, że wiele pięknych budynków niszczeje i nie próbuje się ich nawet odrestaurować. Piękne budynki mają powybijane szyby, a właścicieli często nie stać na wstawienie nowych lub brakuje materiałów na rynku, by przeprowadzić remont.

Powietrze w mieście też nie jest najczystsze, gdyż na ulicy można często spotkać samochody rodem z lat 60-tych XX wieku np. Chery, Chevrolety, czy nawet małe fiaty 126p. Część aut jest ładnie utrzymana, lecz większość ledwo zipie.
Co ciekawe, Hawana ma swój odpowiednik amerykańskiego Kapitolu.

W miastach można znaleźć wiele klubów tanecznych, w których mimo panujących trudności ekonomicznych mieszkańcy spędzają czas i rozwijają swoje pasje.
Dla części z nas Kuba kojarzy się na szczęście nie tylko z reżimem Fidela Kastro ale i z cygarami. Można je już kupić na lotnisku tuż po przylocie do kraju. Lokalny patriotyzm i uwielbienie dla rodzimych bohaterów doskonale oddają ławeczki z postacią. Można swobodnie na nich usiąść i zrobić pamiątkową fotografię z lokalnym celebrytą.Podczas wycieczki można zwiedzić także plac, na którym Fidel Kastro wygłaszał słynne, wielogodzinne, przemówienia do narodu. Oglądając zdjęcia plac wydał mi się obrzydliwy. O wiele lepiej prezentowały się wcześniej wspomniane, niszczejące budynki, o które wbrew pozorom mieszkający tam ludzie próbują dbać.

Uważam, że mimo wielu sprzeczności jakie obserwowałam podczas wirtualnego spotkania, Kuba jest kolejnym, pięknym krajem, wartym odwiedzenia. Poza tym coraz bardziej otwiera się na turystykę
Z niecierpliwością czekam na kolejne podróżnicze wydarzenia, by wspólnie z Barakiem Kultury odkrywać piękno naszego świata.
Maria