19.07.2012 (czwartek)
Dziś w końcu nadszedł czas na wycieczkę.
Po zwiedzaniu parku nadszedł czas wolny na jedzenie, wypicie kawy/herbaty… Ponadto w parku miniatur znajdowało się wesołe miasteczko, w którym w ramach biletu można było skorzystać z dwóch atrakcji za free! Z Darią postanowiliśmy wybrać się na „Pirata” – jest to łódka kołysząca się do przodu i do tyłu.Aaale było fajnie😏!(A zwłaszcza widok naszych nóg drżących z przerażenia a zarazem radości bytu w tym miejscu).Tak nam się spodobało, że poszliśmy drugi raz. Po spędzeniu czasu wolnego wszyscy razem poszliśmy do groty smoka, który ział ogniem :D (w sumie to nasza przewodniczka nas tam zaprowadziła 😍).Było fajnie.Rozegrana tam została scenka,której nasza przewodniczka występowała w roli głównej:„małego rycerza”,który miał nas niby obronić prze smokiem 😃
Z pewnością był to dzień pełen wrażeń, który będą pamiętać wszyscy zarówno opiekunowie jak i podopieczni. Bym zapomniał… Miniatury wykonane były przez panów architektów i oddawały one rzeczywisty wygląd tych zabytków, które istnieją na świecie.Dokładność oraz staranność wykonania tych makiet jest zdumiewająca. Pogoda dopisała, było ciepło, duszno i słonecznie.
Pokój 427 (Paweł i Łukasz)
Komentarze
Prześlij komentarz